Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Wto 14:42, 24 Paź 2017    Temat postu: serum

Dran. Nie obchodzilo jej, ze probowal pozabijac Lamaru; do licha, pomoglaby mu, gdyby wiedziala jak - i gdyby nie byl takim niebezpiecznym kryminalista.

Ale wysadzil budynek, kiedy ona byla w srodku, i to akurat wtedy, kiedy miala zlapac Lamaru i zarobic piecdziesiat kawalkow. Piecdziesiat kawalkow i szanse pozbycia sie Lauren na zawsze. Wiec niech go szlag.

Maguinness, jakby poczul na sobie jej wzrok, jakby odczytal jej mysli, zatrzymal sie i odwrocil. Nawet z tej odleglosci widziala, ze sie usmiecha.

-Po prostu nie rozumiem - powtorzyla Lauren. Jej sportowy samochodzik, zakurzony ale w calkiem dobrej formie, stal na jalowym biegu na ulicy przed domem Chess. Wnetrze wypelnialy brudne chusteczki nawilzajace; zuzyly prawie cala paczke, usilujac sie doprowadzic do porzadku. Chess potrzasnela butelka po wodzie nad otwartymi ustami, probujac wycisnac ostatnie krople. W gardle czula taki paskudny smak, jakby przyssala sie do rury wydechowej. Nie chcialo jej sie mowic. Nie teraz. Nie dzis. Chciala wejsc na gore, zjesc cala zawartosc szkatulki albo pojsc do sklepu na rogu, kupic pudelko lodow i zjesc je na kanapie, bezmyslnie ogladajac telewizje. Oliver Fletcher, ten dran, przyslal jej swoje programy pozbawione wszelkiej wartosci intelektualnej; nawet na nie nie zerknela, ale dzis nie potrafila sobie wyobrazic niczego lepszego.

No nie. To nie byla do konca prawda. Potrafila sobie wyobrazic pare lepszych rzeczy, ale tylko jedna z nich byla osiagalna - niestety, nawet ona sama nie sadzila, zeby wizyta w palarni byla dobrym pomyslem z takim gardlem. Do diabla, a cieszyla sie na to caly dzien.

-Ja tez nie - wychrypiala. - Ale co to za roznica? Albo jakims cudem dostali sie do twojej torby, moze wtedy, kiedy pocieli ci opony, albo zdolali rzucic jakis czar... Nie, zaraz. Mieli jakis fetysz w sali Psychopompow. Moze on wplynal na twoje kruki.

-Nie wiem, jakim cudem mogliby stworzyc cos tak poteznego. Ale

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group